Ciastko z mikrofali? W 5 minut? Puszyste i bardzo czekoladowe? Trzy razy TAK! Jak powstają takie pyszności? Przez przypadek ;) Pewnego ranka zamiast smażyć postanowiłam zapiec ciasto w mikrofali... urosło, zrobiło się puszyste, a po przekrojeniu cudownie pachniało przyprawą korzenną. Chyba nie ma nic lepszego na jesienne poranki niż zapach cynamonu, piernika (świąt?) :)
Składniki:
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka mąki kokosowej
- 1 łyżka otrębów owsianych
- 1 łyżeczka kakao
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
Nic prostszego :) Wszystkie składniki wystarczy zmiksować i przelać do miseczki (takiej, która wytrzyma grzanie w mikrofali - odradzam kamionki). Piec ok 3-4 minuty, w zależności od mocy urządzenia. Podawać z kremem śliwkowo-czekoladowym (powidła + kakao = <3 ). Dodatkowo pokroiłam batonik białkowy o smaku żurawinowym.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze to bardzo ważna część tej strony :) Służą Wam w wyrażaniu opinii na temat przepisów, ale są także narzędziem, które umożliwia mi kontakt z Czytelnikami. Proszę więc o zachowanie kultury wypowiedzi. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z tej funkcji :)