Propozycja dla tych, którzy cenią smak, a nie ilość świątecznych wypieków. Osobiście bardziej wolę mały kawałeczek wykwintnej tarty, przygotowanej z dbałością o każdy szczegół niż całą blaszkę ciasta, które jest po prostu dobre i nic poza tym. Jeśli doceniacie eleganckie połączenia smakowe polecam gorąco makowiec w takiej wersji. Jako tarta, ładnie prezentuje się na świątecznym stole i z pewnością przypadnie również do gustu wielbicielom tradycyjnej wersji.
Ciasto:
- 250 g mąki pszennej
- 65 g cukru pudru
- 150 g zimnego masła
- 1 jajko
- 1 łyżka śmietany kremówki 36 %
Do miski wsypać mąkę, cukier, dodać masło i posiekać łopatką lub nożem. Wbić jajko i
wlać śmietanę. Zagnieść ciasto. Uformować w kule. Na blacie rozłożyć
folię spożywcza i wyłożyć kulkę ciasta. Rozwałkować na folii na okrąg 3
cm większy niż nasza forma. Formę wysmarować masłem i przełożyć ciasto
(obracamy po prostu folię, układamy ciasto i dociskamy do formy, dopiero
teraz ściągamy folię). Brzegi zakładamy do środka i dociskamy. Ciasto w
formie wkładamy do lodówki na 60 minut. Z odłożonego ciasta wycinamy gwiazdki w różnych rozmiarach i umieszczamy w lodówce - będą potrzebne później. Po tym czasie wyjmujemy i
pieczemy 5 minut w 200*C, a następnie obniżamy temperaturę do 190*C i
pieczemy jeszcze 15 minut. Wyjmujemy i odstawiamy.
Masa:
- 400 g mrożonej żurawiny
- 4 łyżki cukru (do żurawiny)
- 250 g mielonego maku
- 30 g masła
- 1/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanki miodu
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 100 g suszonej żurawiny
- 1 łyżka mielonych migdałów
- 1 łyżeczka aromatu migdałowego
- 2 białka ubite na sztywną pianę
W garnuszku umieścić żurawinę i cukier. Zagotować, następnie zmniejszyć ogień i gotować do zgęstnienia konfitury.
Mak zalać wrzącą wodą i odstawić do ostudzenia. Odcisnąć z nadmiaru wody. W misce wymieszać wszystkie składniki na masę i połączyć. Na koniec dodać ubite białka i wymieszać delikatnie.
Na podpieczony spód wyłożyć konfiturę żurawinową, następnie masę makową.
Piec 45 minut w 180*C. Około 15 minut przed końcem pieczenia na wierzch ciasta wyłożyć gwiazdki, uważając, aby się nie przypaliły.
Smacznego!
Ciężko wyobrazić sobie Święta bez maku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://iwonka-bloguje.blogspot.com do zapoznania się z przepisami na świąteczne ciastka i do udziału w pysznym konkursie z marką Sante :)