Na dzisiejsze śniadanie postanowiłam przygotować placuszki z kaszy gryczanej. W przeciwieństwie do innych kasz, gryka nie zalicza się do zbóż, a więc nie zawiera glutenu i może być spożywana przez alergików. Posiada wartościowe białko i aminokwasy, których nasz organizm sam nie wytwarza. Jest pełna błonnika, wapnia, fosforu oraz magnezu. Zalety kaszy gryczanej można wymieniać jeszcze długo, ale skupię się teraz na placuszkach.
Są bardzo delikatne, z wyraźnym, charakterystycznym posmakiem. Moim zdaniem pasuje do nich jogurt naturalny oraz banany, czyli smaki dość neutralne. Próbowałam jeść je z masłem orzechowym, ale składniki za bardzo się gryzą. Zachęcam do spróbowania :)
Wartości odżywcze* placuszków bez miodu i dodatków |
Składniki:
- 3 łyżki mąki gryczanej (lub kaszy zmielonej na mąkę)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ewentualnie 1 łyżeczka miodu
Rozgrzewamy patelnię.
Zmieloną kaszę i resztę składników umieszczamy w misce i dokładnie
mieszamy. Na patelnię nakładamy po 1 łyżce ciasta na placuszek i
rozprowadzamy. Jeśli nasza patelnia nie jest teflonowa lub ceramiczna,
można przesmarować ją odrobiną oleju/masła/oliwy. Smażymy aż na powierzchni pojawią się pęcherzyki, przewracamy na drugą stronę i smażymy jeszcze chwilę.
Gotowe placuszki przekładamy na talerz, podajemy z jogurtem naturalnym i plasterkami banana.
*wartości odżywcze na podstawie kalkulatora ileważy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze to bardzo ważna część tej strony :) Służą Wam w wyrażaniu opinii na temat przepisów, ale są także narzędziem, które umożliwia mi kontakt z Czytelnikami. Proszę więc o zachowanie kultury wypowiedzi. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z tej funkcji :)