A na koniec dnia coś specjalnego :) Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami i warto wcześniej zaplanować co będziemy przygotowywać na ten szczególny dzień. Pączki, faworki, eklerki, bezy, ciasteczka... wszystkie pyszne, wszystkie mocno kaloryczne, ale przecież to tylko jeden taki dzień w roku (przynajmniej oficjalnie :) ). Jako pierwszy i z pewnością nieostatni pomysł na ostatkowe słodkości proponuję oponki serowe z niezawodnego przepisu mojej babci. Ciasto jest bezproblemowe, dobrze się wyrabia i pięknie rośnie w gorącym oleju. Ważne, aby jego temperatura nie była zbyt wysoka, w innym wypadku oponki nie usmażą się równo. Powodzenia!
Składniki:
- 500 g twarogu lub białego sera
- 500 g mąki pszennej
- 3 łyżki śmietany, kwaśnej 18%
- 3żółtka
- 1 łyżeczka sody
W głębokiej patelni rozgrzać ok. 0,8-1l oleju ( lub więcej, oponki muszą swobodnie pływać, nie mogą dotykać dna). Składniki zagnieść na gładkie ciasto. Wyłożyć na stolnicę i rozwałkować na grubość ok 0,5 cm. Szklanką z ostrym brzegiem wycinać kółka, a w nich otworki np. za pomocą małego kieliszka. Wrzucać na rozgrzany olej (można sprawdzić wrzucając kawałek ciasta, powinien po chwili wypłynąć na powierzchnię), smażyć na rumiano krążki oraz małe kuleczki ze środków. Odkładać na ręcznik papierowy do odsączenia.
Posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
STrasznie mam rozkminę co zrobić w Tłusty Czwartek :) pączki, oponki czy kule ciastule :) zupełnie nie wiem :)
OdpowiedzUsuńKlaudia, polecam oponki na odmianę :) Kochana a co to są te kule? :)
UsuńWyszly przepyszne!!!
OdpowiedzUsuńPrzekażę Babci! :)
Usuń