Florentynki to bardzo popularne ciastka na bazie płatków migdałowych, żurawin i rodzynek oblane płynną czekoladą. Należą do jednych z najdroższych jakie znajdziemy w cukierniach. Dzieje się tak ze względu na zawartość bakalii. Nieco trudne w przygotowaniu, nie najtańsze, ale z pewnością warte zrobienia od święta :) Chętnych zapraszam do wypróbowania swoich sił :)
Składniki:
- 100 g rodzynek
- 50 g suszonych żurawin
- 200 g płatków migdałowych
- 50 g mąki pszennej
- 120 g masła
- 120 g cukru
- 50 ml śmietany kremówki
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
Bakalie posiekać (zbyt duże kawałki uniemożliwiają sklejenie się ciastek), dodać mąkę i wymieszać. Masło rozpuścić z cukrem - przestudzić. Połączyć obie masy. Blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem. Łyżką nakładać ciastka - 1 łyżka na 1 ciastko. Spłaszczyć. Piec 12-15 minut w 175*C. Wyjąć i pozostawić do wystudzenia. Nie zdejmować przed wystudzeniem - ciastka dopiero wtedy się sklejają.
Jeśli lubicie można oblać je gorzką czekoladą.
Smacznego!
Prześliczne :)
OdpowiedzUsuń