piątek, 13 marca 2015

Ciasteczka wiatraczki

Wspominanie wypieków, które przygotowywała mama kiedy byliśmy dziećmi to wielka przyjemność, ale znajdowanie tych pyszności na stole po powrocie ze szkoły jest naprawdę bezcenne :) Taką niespodziankę właśnie zastałam w domu kilka dni temu. Jeszcze gorące, piękne, złote wiatraczki z powidłem śliwkowym oprószone cukrem pudrem czekały, poukładane ciasno jeden obok drugiego... Coś wspaniałego :) Nie wiem, czy te ciasteczka były popularne w waszych domach, a jeśli nie to gorąco zachęcam do ich wypróbowania! Przepis pochodzi z Kuchni Polskiej, poniżej znajdziecie zdjęcie, jak złożyć ciasteczka, które znikają z blaszki jeszcze gorące!







Grafikę oglądamy od prawej do lewej :)


Składniki:
  • 250 g twarogu
  • 250 g masła
  • 250 g mąki pszennej
Dodatkowo: pół słoiczka powideł śliwkowych

Mąkę przesiać do miski, dodać twarożek i masło pokrojone na kawałki. Ciasto wyrobić przy pomocy miksera. Podzielić na dwie części. Pojedynczo rozwałkowywać (na grubość ok 3 mm) na stolnicy oprószonej mąką. Nożem lub łopatką wyciąć podłużne paski, a następnie kwadraty o boku 6-7 cm. Ponacinać na rogach, pozostawiając środek ciastka nie nacięty. Na środek nakładać pół łyżeczki powidła śliwkowego, brzegi zagiąć do środka i zalepić.

 Gotowe ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 12-15 minut w 190*C. Wystudzone ciasteczka oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!

3 komentarze:

  1. Powiedziałabym raczej, że to MINI przepis, ale smak tych ciasteczek jest naprawdę cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam, Babcia takie robiła :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja przygotowywała je z prawdziwego wiejskiego sera i domowych powideł :)

      Usuń

Komentarze to bardzo ważna część tej strony :) Służą Wam w wyrażaniu opinii na temat przepisów, ale są także narzędziem, które umożliwia mi kontakt z Czytelnikami. Proszę więc o zachowanie kultury wypowiedzi. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z tej funkcji :)