Jest i ona! Zapewne każdy z Was kojarzy błyskawiczną babeczkę z kubeczka, ostatnio reklamowaną w telewizji. Wygląda apetycznie prawda? Spróbuję Was nieco do niej zniechęcić przybliżając pokrótce jej skład. Na pierwszym miejscu listy składników znajdujemy cukier, a więc łatwo się domyślić, że to właśnie jego jest najwięcej w tym wyrobie. Dalej mamy mleko w proszku, syrop glukozowy, skrobię i kilka nieciekawie brzmiących E składników. Nadal macie na nią ochotę? Mam nadzieję, że nie :) Miałam dziś troszkę czasu wolnego i postanowiłam przygotować domową wersję takiej babeczki. Może nie jest ona najbardziej dietetycznym wypiekiem, ale z pewnością nie zawiera żadnych sztucznych dodatków. Uprzedzam, że nie smakuje jak najlepsza amerykańska muffinka, ale nie oczekujmy fajerwerków po wypieku z mikrofali :) Dla mnie jest wspaniała - mięciutka, pachnąca i bardzo czekoladowa. Bardzo polecam :)
Składniki:
- 3 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej (może być zwykła)
- 1 jajko
- 3 łyżki mleka
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1-2 łyżeczki miodu
- 1 łyżeczka ciemnego kakao
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka oleju
Wszystkie składniki wymieszać w misce. Przełożyć do kubka (300-350 ml). Piec w mikrofali na najwyższej mocy przez 2-4 minuty (ja piekłam 3,5 minuty). Podawać z dowolnymi dodatkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze to bardzo ważna część tej strony :) Służą Wam w wyrażaniu opinii na temat przepisów, ale są także narzędziem, które umożliwia mi kontakt z Czytelnikami. Proszę więc o zachowanie kultury wypowiedzi. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z tej funkcji :)