W obecnych czasach jesteśmy otaczani z każdej strony przez wymyśle diety, potrawy 'bio' i innowacje żywnościowe. Len zamiast jajka, fasola zamiast mąki, oleje kokosowe, nasiona chia i inne (swoją drogą nie najtańsze) produkty podbijają świat fitnessu i dietetyki na coraz większą skalę. Głodni nowości codziennie pochłaniamy kolejne porcje żywieniowych ciekawostek. Idziemy dalej i pragniemy natychmiast włączyć polecane produkty do diety, a wyeliminować te podstawowe, dotychczas nam znane. I co? Po miesiącu eksperymentów otwieramy lodówkę i nie wiemy za co się chwycić, aby nadal było "bio, eko i fit". W niektórych sytuacjach lekarstwem może być powrót do podstaw domowej kuchni :) Pierogi leniwe lubi chyba każdy. Na słono czy słodko przyrządzała je mama lub babcia.. Niestety - taki obiad to głównie oczyszczona mąka i tłuste masełko do polania, a na dodatek cukier jako posypka... brrr. Nie ma rzeczy niemożliwych, więc i tą bombę udało się przerobić na zdrowszą i bardziej wartościową. Nie napiszę 'dietetyczną', bo czasem liczy się jakość posiłku, a nie cyferki kcal :) Takie pierogi bogate są w błonnik, witaminy z grupy B oraz białko :)
Składniki:
- 150 g twarożku
- 1 jajko
- 4 łyżki zmielonych płatków owsianych
- 2 łyżki mąki żytniej
- 1, 2 łyżeczki soli
W dużym garnku zagotować sporą ilość wody (jak na pierogi), posolić - u mnie dwie łyżeczki.
Kluseczki wrzucać na wrzątek i gotować ok. 4-5 minut. Odcedzić na sitku.
Smacznego!
Zrobilam dzisiaj na obiadek. Wyszly bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przepisy za to, że : są proste, zazwyczaj są na jedną porcję, są tanie :) A pierożki wyszły świetne :)
OdpowiedzUsuńTakie właśnie jest mój cel! Zdrowe, racjonalne żywienie oparte na prostych składnikach bez cudów :) jeśli chodzi o porcję, to moim zdaniem lepiej zwiększyć ilość składników niż dzielić na mniejsze części, bo czasem ciężko odpowiednio wymierzyć :) Wiem z doświadczenia :) Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!
Usuń