Cheat śniadaniowy... jeśli ktoś przejmuje się kalorycznością porannego posiłku :) Takie naleśniczki to idealny sposób na uczczenie pierwszego dnia po zakończeniu pracy wakacyjnej. Słońce, leniwy poranek i pyszne śniadanie - wakacje czas zacząć! Nie ma nic lepszego niż połączenie masła orzechowego i czekolady, a wszystko to zatopione w cieście naleśnikowym, podane na ciepło, rozpływające się w ustach... zdecydowanie śniadanie miesiąca! Z poniższego przepisu wyszły mi trzy duże, pożywne naleśniki dla jednej osoby :)
Składniki:
- 3 łyżki mąki żytniej
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 2 łyżki mleka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4-6 kostek czekolady
- masło orzechowe
Rozgrzewamy patelnię. Mąkę i resztę składników umieszczamy w misce i dokładnie
mieszamy. Na patelnię nakładamy po 1 i 1/2 łyżce ciasta na placuszek i
rozprowadzamy. Jeśli nasza patelnia nie jest teflonowa lub ceramiczna,
można przesmarować ją odrobiną oleju/masła/oliwy. Na placuszek kładziemy 1-2 kostki czekolady i 1/2 łyżeczki masła orzechowego. Przylewamy 1 łyżeczką ciasta pokrywając nadzienie całkowicie. Smażymy, aż na powierzchni pojawią się pęcherzyki, przewracamy delikatnie na drugą stronę i smażymy jeszcze chwilę.
Smacznego!
Właśnie zrobiłam i bardzo dobre :)) Dodałam troszkę kakao do placuszków, a na wierz słodkości ze środka naleśniczka, migały i maliny. Megaa ^^
OdpowiedzUsuń