Tak jak obiecałam w poprzednich postach - przedstawiam danie rodem z bliskiego wschodu. Oczywiście będą tacy, którzy powiedzą, że do oryginalnego smaku wiele brakuje, ale mam coś na swoją obronę :) Starałam się odtworzyć przysmaki które poznałam na krakowskim Kazimierzu, w ciekawych knajpkach z niecodziennym jedzonkiem. Jestem bardzo zadowolona z efektów mojej pracy. Mogę dodać również, że takie orientalne smaki przypadły do gustu mojej rodzinie i mam przeczucie, że szybko się z nimi nie rozstaniemy :)
Pita:
- 350 g mąki chlebowej pszennej
- 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 300 ml ciepłej wody
Drożdże pokruszyć do
miseczki, dodać cukier, zalać ciepłą wodą Odstawić na 10 minut. Mąkę
przesiać do miski. Dodać sól i rozczyn z drożdży. Wlać wodę i wyrobić
gładkie ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1,5
h. Po tym czasie odrywać kawałki ciasta (ok. 75 g), uformować kulkę i
rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Przełożyć na blaszkę i odstawić do
wyrośnięcia, ok. 30 minut. Piec 12-14 minut w 200*C.
- 300 g suchej ciecierzycy
- 1 cebula
- 4 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- po pół łyżeczki: mielonej kolendry, cynamonu, kardamonu, chili i sody
- 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
- 1 łyżeczka soli
Dzień przed
przygotowywaniem falafeli ciecierzycę należy zalać dużą ilością wody i
odstawić na noc, aby napęczniała. Następnego dnia zmielić odcedzoną
razem z cebulką. Dodać pozostałe składniki i zagnieść masę. Dodać 2
łyżki wody. Przykryć masę i odstawić do lodówki na pół godziny.
Rozgrzać olej (ok. 2 cm) w
dużym garnku. Nabierać porcje masy, ścisnąć z ręce i uformować kulkę.
Na gorący olej wrzucać falafelki i smażyć po 4 minuty z każdej strony.
Odkładać na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.
Tabbouleh:
- 1 główka sałaty lodowej
- 2 pomidory
- 1 ogórek zielony
- 1 papryka czerwona
- natka pietruszki
- 1/2 szklanki oliwy
- kmin rzymski
- sól
- pieprz
Natkę posiekać i posypać solą. Warzywa pokroić w kostkę. Wymieszać, doprawić i polać oliwą.
Sos jogurtowy:
- 1 szklanka kefiru/jogurtu naturalnego
- 2 ząbki czosnku
- sól
- pęczek liści mięty
Pitę rozkroić u góry. Nadziać sałatką i falafelami, polać sosem i zajadać z domowym HUMMUSEM :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze to bardzo ważna część tej strony :) Służą Wam w wyrażaniu opinii na temat przepisów, ale są także narzędziem, które umożliwia mi kontakt z Czytelnikami. Proszę więc o zachowanie kultury wypowiedzi. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z tej funkcji :)