Falafele to wegetariańskie kotleciki z ciecierzycy. Bardzo popularne w kuchni arabskiej, ale także żydowskiej. Ostatnio miałam ciekawą lekcję - jak różne mogą być smaki tych samych potraw, w zależności od kraju w jakim są przygotowane. Kraj to może za duże słowo, ale mam na myśli kuchnie bliskowschodnie :) Miałam przyjemność spróbowania falafeli robionych przez bardzo sympatycznych panów w syryjskiej restauracji Sami Am Am na ul. Św. Wawrzyńca 27 w Krakowie. Tamtejsze kotleciki są bardzo delikatne, Podane są z syryjskim chlebkiem, hummusem i sałatką taabouleh. Dla mnie to prawdziwa fuzja smaków. Z każdym kęsem odkrywany nową przyprawę, której użyto do przyrządzenia naszego dania. Falafeli spróbowałam też w Falafel Take Away Israeli Style przy ul.Jakuba 21. Tamtejsze kotleciki są ostrzejsze, mniejsze i podane z sosem na bazie soku z cytryny. Bardzo polecam obydwa lokale, jeśli chcecie spróbować nowych smaków w przystępnej cenie :) Dla tych, którzy chcą zmierzyć się z domową (jakże prostą!) produkcją falafelków podaję przepis poniżej :)
Składniki:
- 300 g suchej ciecierzycy
- 1 cebula
- 4 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- po pół łyżeczki: mielonej kolendry, cynamonu, kardamonu, chili i sody
- 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
- 1 łyżeczka soli
Dzień przed przygotowywaniem falafeli ciecierzycę należy zalać dużą ilością wody i odstawić na noc, aby napęczniała. Następnego dnia zmielić odcedzoną razem z cebulką. Dodać pozostałe składniki i zagnieść masę. Dodać 2 łyżki wody. Przykryć masę i odstawić do lodówki na pół godziny.
Rozgrzać olej (ok. 2 cm) w dużym garnku. Nabierać porcje masy, ścisnąć z ręce i uformować kulkę. Na gorący olej wrzucać falafelki i smażyć po 4 minuty z każdej strony. Odkładać na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.
Pomysł na podanie w kolejnym wpisie :)
Smacznego!
czy można ciecierzycę ugotować i gdy będzie miękka zblendować z cebulką i przyprawami? czy musi być niegotowana mielona koniecznie?
OdpowiedzUsuńMożna :) proszę pamiętać, aby odcedzić ją z wody :)
Usuń