niedziela, 19 kwietnia 2015

Panna cotta na mleku kokosowym z sosem malinowym

Dietetyczny deser również może być pyszny! Mleczko koksowe to mój nowy nabytek i jak widać na blogu, bardzo przypadł mi do gustu :)  Część wykorzystałam do przygotowania musu kokosowego z ananasowym puree, a z tego co pozostało stworzyłam idealny, elegancki deser. Delikatna, odchudzona panna cotta bez dodatku tłustej śmietanki i cukru. Wzbogacona likierem malibu i odrobiną miodu. Wierzchnia warstwa to sos malinowy na czerwonym winie... brzmi cudownie, a smakuje jeszcze lepiej!






 Panna cotta:
  • 250 ml mleka kokosowego
  • 1 łyżka miodu
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 2 łyżki ciepłej wody
  • 4 łyżki malibu 
 Sos malinowy:
  • 300 g malin świeżych lub mrożonych
  • 2 łyżki czerwonego wina
  • 2 łyżeczki miodu 
  • 1 łyżeczka mąki ziemnaczanej
  • 1 łyżka soku spod malin
Żelatynę zalać wodą i odstawić do napęcznienia. Podgrzać do rozpuszczenia.
Mleko kokosowe wlać do garnka, dodać miód oraz likier. Mocno podgrzać (nie zagotować!). Do ciepłej mieszanki wlać rozpuszczoną żelatynę i dokładnie wymieszać. Przelać do kieliszków, a gdy deser wystygnie wstawić do lodówki do stężenia, ok. 2-3 godziny.

Przygotować sos. Maliny umieścić w garnku razem z miodem i winem. Zagotować. Mąkę ziemniaczaną rozmieszać w odrobinie soku malinowego. Dodać do sosu i wymieszać. Odstawić do wystudzenia. 

Na zastygnięty deser wyłożyć sos malinowy. Posypać wiórkami kokosowy i ułożyć migdały.

Smacznego!

2 komentarze:

Komentarze to bardzo ważna część tej strony :) Służą Wam w wyrażaniu opinii na temat przepisów, ale są także narzędziem, które umożliwia mi kontakt z Czytelnikami. Proszę więc o zachowanie kultury wypowiedzi. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z tej funkcji :)