Miło tak czasem przegrzebać stare zapiski i notatki :) Można wśród nich znaleźć ciekawe przepisy i warte uwagi rady odnośnie przygotowania potraw. Pod tym względem szczególnie wartościowe są stare zeszyty babci lub mamy z niezawodnymi przepisami na domowe wypieki. Mam cichą nadzieję, że ktoś kiedyś zajrzy do moich notatek, o ile internet przetrwa ;) Ciasto, które dziś Wam prezentuję to efekt mojej pracy, z początków przygody z pieczeniem, kiedy to nawet ciasteczka biszkoptowe były sukcesem! Ciasto jest wilgotne, mocno czekoladowe i bardzo, bardzo słodkie. Polecam szczególnie amatorom czekolady :)
Zdjęcie również pochodzi z początków mojej przygody, dlatego wybaczcie niedociągnięcia :) |
Składniki:
- 340 g mąki pszennej
- 200 g cukru pudru
- 1 i 1/2 proszku do pieczenia
- 3/4 łyżeczki sody
- 70 g ciemnego kakao
- 300 g miękkiego masła
- 3 duże jajka
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 250 ml kwaśnej śmietany
Wszystkie składniki umieścić w misie i zmiksować. Masa będzie bardzo gęsta, dlatego należy dokładnie rozbić grudki. Ciasto wyłożyć do tortownicy o średnicy 25 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać. Piec 30-25 minut w 180*C. Wyjąć, wystudzić.
Polewa:
- 150 g gorzkiej lub mlecznej czekolady
- 40 g masła
Składniki umieścić w garnku i roztopić. Odczekać 10 minut i dokładnie wymieszać.
Wystudzone ciasto wyjąć z tortownicy. Polać polewą i rozprowadzić. Można udekorować cukrowymi ozdobami.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze to bardzo ważna część tej strony :) Służą Wam w wyrażaniu opinii na temat przepisów, ale są także narzędziem, które umożliwia mi kontakt z Czytelnikami. Proszę więc o zachowanie kultury wypowiedzi. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z tej funkcji :)