Semifreddo z białą czekoladą i borówkami

  Semifreddo to włoski deser podawany na wpół rozmrożony jak głosi sama nazwa. We Włoszech bazę stanowią lody, zazwyczaj waniliowe lub śmietankowe. Często można spotkać je w towarzystwie owoców jagodowych, słodkich likierów czy też czekolady. Moja wersja to tak naprawdę mrożony serniczek, z cudowną masą z białej czekolady na chrupkim spodzie z herbatniczków. Całości dopełniają świeże borówki amerykańskie. Przygotowanie całego deseru zajęło mi niecałe 30 minut :) Zapraszam :)

Spód:

• 100 g herbatników maślanych
• 100 g herbatników w czekoladzie mlecznej
• 60 g miękkiego masła

  Ciasteczka umieszczamy w misie miksera i blendujemy do momentu, aż masa osiągnie konsystencję mokrego piasku. Dodajemy masło i ponownie miksujemy. Tortownicę o średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno). Boki wykładamy folią aluminiową, aby masa się nie przykleiła. Wysypujemy masę ciasteczkową i równomiernie rozkładamy. Dociskamy dnem szklanki. Wstawiamy do lodówki do stwardnienia.

Masa:

• 250 g twarożku
• 250 g serka śmietankowego
• 250 g białej czekolady
• 100 + 100 g jagód

  Twarożek zmiksować z serkiem na gładką masę. Dodać roztopioną i wystudzoną czekoladę, ponownie zmiksować. Wmieszać delikatnie borówki (100 g). Przelać na spód i wyrównać. 

Dodatkową porcję borówek wysypać na wierzch semifreddo. 

Wstawić do zamrażarki na całą noc. 

W dniu podania deser wstawić do lodówki ok. 4-6 godzin przed podaniem. Gdyby ciasto było za twarde, wyjąć do temperatury pokojowej, jednak nie dłużej niż na 1 godzinę.

Kroić na kawałki i podawać.

Smacznego!