Płatki z mlekiem. Podstawowy posiłek ucznia od podstawówki do liceum - przynajmniej w moim przypadku :) Pomijamy oczywiście fakt, że sklepowe chrupki to w głównej mierze cukier i konserwanty... co tam, miseczka Chocapic'ów czy też Kangusów była obowiązkowym punktem każdego poranka od zerówki. Jako, że moje nawyki żywieniowe uległy diametralnej zmianie, trzeba było zrezygnować z takich przysmaków. Przepisu na zdrową wersję płatków szukałam dość długo, aż w końcu znalazłam recepturę. Troszkę zmodyfikowana trafia prosto do Was! Jestem pewna, że przypadnie Wam do gustu. Nesquiki są bardzo czekoladowe i równie chrupiące jak oryginał, a przy tym bez grama białego cukru i sztucznych dodatków!
Składniki:
- 30 g oleju kokosowego
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka miodu (lub inny słodzik do smaku)
- 90 g mąki owsianej lub płatków samodzielnie zmielonych na mąkę
Piekarnik rozgrzać do 175 *C. Olej kokosowy roztopić. Dodać pozostałe składniki i wymieszać łyżką. Konsystencji masy powinna pozwalać na formowanie kuleczek. W razie potrzeby dosypać mąki. Ręce można zwilżyć wodą i formować małe okrągłe kuleczki. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 5-7 minut. Chrupki stwardnieją kilkanaście minut później.
Spożywać z jogurtem, mlekiem, mlekiem sojowym lub jako przekąska.
Smacznego!
Świetny pomysł !
OdpowiedzUsuńAle super pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie <3
UsuńZapisuję:) Mój syn jest uczulony na konserwanty i do tej pory nie mógł jeść sklepowych "pyszności". Teraz to się zmieni. Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego i cieszę się, że mogę pomóc :)
Usuńświetny pomysł z tymi zdrowymi kuleczkami :)
OdpowiedzUsuńJakie to proste!Boski przepis! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kreatywnatalia.blogspot.com
Od razu jadłaś czy jakoś przechowywałaś żeby były ciągle chrupkie?
OdpowiedzUsuńMoje nesquiki były od razu chrupkie, potem przechowywałam je w zamkniętym słoiczku :)
Usuń